Mimo, że farmy wiatrowe powstają u wybrzeży niemal całej Europy Północnej w ostatnim czasie mówi się przede wszystkim o farmach powstających u wybrzeży Belgii, które uruchomione będą najpóźniej w 2020 r. Na ich budowę Komisja Europejska przeznaczyła ogromne środki finansowe.
W przypadku Belgii powstające farmy nie są pierwszymi. Aktualnie posiada ona cztery morskie farmy wiatrowe o łącznej mocy 871 MW, czyli C-Power (325 MW), Northwind (216 MW), Belwind (165 MW), Nobelwind (165 MW). Pod koniec ubiegłego roku łączny potencjał energetyki wiatrowej w Belgii wynosił 2,843 GW, z czego w ubiegłym roku zainstalowano 302 MW w wiatrakach na lądzie oraz 165 MW w wiatrakach na morzu.
Bruksela zaakceptowała warte maksymalnie 3,5 mld euro subsydia, które trafią do operatorów farmy Mermaid (o mocy 235 MW), Seastar (252 MW) i Northwester2 (219 MW), która będzie składać się z największych na świecie elektrowni wiatrowych o jednostkowej mocy 9,5 MW.
Idea budowy ww. farm wiatrowych przez Belgię wynika z zatwierdzonego przez KE w grudniu 2016 r. krajowego programu wsparcia belgijskiego offshore, w ramach którego producenci energii z morskich wiatraków będą otrzymywać wsparcie w postaci certyfikatów. Regulacja umożliwia operatorom farm sprzedaż certyfikatów operatorowi systemu przesyłowego Elia po cenie wyższej niż cena za energię elektryczną sprzedawaną na rynku.
Należy podkreślić, że Belgowie zdecydowali się na notyfikowanie indywidualnego wsparcia dla poszczególnych projektów morskich farm wiatrowych pomimo, że ich moc nie jest wyższa niż 300 MW. Moc ich nie osiągnęła progu podanego w unijnym rozporządzeniu GBER, który jest podstawowym aktem prawa unijnego, dającym możliwość udzielania pomocy publicznej w ramach RPO WP 2014-2020.
Wymienione elektrownie wiatrowe będą montowane pod koniec 2019 r. Projekt Mermaid jest realizowany przez konsorcjum z udziałem firm Otary (70 proc.), Electrabel (17,5 proc.), Eneco (12,5 proc.). Projekt Seastar, jest realizowany przez tych samych inwestorów, co projekt Marmaid, posiadających takie same udziały. Farma wiatrowa Seastar składać się będzie z 30 turbin, które staną na głębokościach ok. 20-40 m. Będzie zlokalizowana w odległości ok. 40 km od wybrzeża Belgii. Tymczasem projekt farmy Northwester 2, która będzie produkować energię w ilości odpowiadającej zapotrzebowaniu około 220 tys. belgijskich gospodarstw domowych, jest realizowany przez konsorcjum inwestorów Parkiwnd (46 proc.), Colruyt (30 proc.), Incontrol (14 proc.), TRR (10 proc.). W sierpniu br. Komisja Europejska wyraziła zgodę na zakup 30 proc. udziałów w tym projekcie przez japoński koncern Sumitomo Corporation. Farma Northwester 2 zajmie powierzchnię około 12 km2, powstanie w odległości ok. 50 km od belgijskich wybrzeży. Będzie składała się z 28 turbin, które staną na głębokości ok. 25 – 40 m.
Rozbudowa potencjału morskich farm jest poniekąd efektem planowanego zamknięcia dwóch elektrowni jądrowych w Tihange i Doel, które mają zostać wyłączone do roku 2025 i których łączna moc wynosi 6 GW.
Przesyłanie energii z kolejnych morskich wiatraków u wybrzeży Belgii ma być elementem transgranicznego systemu przesyłowego, który ułatwi wymianę energii pomiędzy Wielką Brytanią i Belgią w ramach połączenia Nemo Link, poprawiając elastyczność obu systemów i bezpieczeństwo energetyczne tych krajów.